Frida Kahlo - kobieta legenda, niepokorna Meksykanka, miłośniczka kolorowych tehuańskich sukni a przede wszytskim ikona malarstwa XX w. , o której przywódca ruchu surrrealistycznego André Breton napisał: "Nie ma sztuki bardziej kobiecej w tym sensie, że chcąc być jak najbardziej uwodzicielska, chętnie gra rolę już to absolutnie czystej, już to absolutnie prowadzącej do zguby. Sztuka Fridy Kahlo to wstążka owiązana wokół bomby".
O Fridzie napisano już chyba wszystko. Księgarskie półki uginają się pod ciężarem opasłych tomów biografii, pięknie wydanych albumów z reprodukacjami obrazów, dogłębnych analiz malarstwa Meksykanki, zbiorów jej listów a nawet prac naukowych z kręgu psychoanalizy.
Na tym tle wyróżnia się książka Bárbary Mujica „Frida”, która zręcznie bawi się biografią artystki - zamiast opisującego w najdrobniejszych szczegółach życiorysu malarki przedstawia fabularyzowaną historię artystki opowiedzianą z perspektywy jej siostry Christiny. Jak zastrzega autorka w nocie końcowej powieść ma na celu „uchwycenie istoty osobowości Fridy” a nie dokładne odtworzenie ścieżki jej życia.
Cofając się pamięcią do quasi-autetntycznych wydarzeń Christina snuje opowieść
o egocentrycznej, odważnej i pewnej siebie kobiecie, która była jednocześnie wrażliwą i zagubioną w świecie artystką. Oddanie głosu młodszej siostrze wyznającej sekrety rodziny Kahlo sprawia, że od początku czytelnik/czytelniczka angażuje się emocjonalnie w akcję i staje się cichym uczestnikiem wydarzeń zapisanych na kartach powieści.
Atutem książki jest także wyjątkowa dbałość o detale i uwarunkowania historyczne. Pisarka osadziła akcję w realiach społecznych i politycznych XX w. Meksyku dzięki czemu czytelnik/czytelniczka mają możliwość wczucia się w klimat tamtych czasów i lepszego zrozumienia motywów postępowania artystki.
Kolejnym ciekawym elementem książki są krótkie opisy największych dzieł malarki zawierające analizę kolorystyki, kompozycji oraz hipotezy na temat prawdopodobnych okoliczności powstania poszczgólnych obrazów. Frida przez całe swoje życie zmagała się z cierpieniem, które przelewała na płótno. Malarstwo stało się dla niej odskocznią od rzeczywistości a także terapią podczas, której rozprawiała się z własnymi lękami i słabościami. Mimo, że za życia była znana przede wszytskim jako partnerka malarza Diego Rivery po śmierci przewyższyła go sławą i zasługami.
***
Rozwój wolontariatu w fundacji Feminoteka jest możliwy dzięki dofinansowaniu rozwoju instytucjonalnego w ramach Programu Obywatele dla Demokracji finansowanego z Funduszy EOG.
Autorka recenzji - KU, wolontariuszka Feminoteki