Fundusz Przeciwprzemocowy, uruchomiony przez Fundację Feminoteka, pozwala szybko i realnie pomagać kobietom i dziewczynom, które doświadczyły gwałtu. Wsparcie pozwola pokrzywdzonym wyjść na prostą, nie martwić się o podstawowe sprawy.
Kolejna – szósta już pokrzywdzona, potrzebuje naszej pomocy. Tym razem jest to Aleksandra z Elbląga. O jej sprawie możecie przeczytać w wywiadzie Pauly Szewczyk Aleksandra z Elbląga o życiu po gwałcie: Słyszałam nieraz: Z tą panią nie współpracujemy, bo to „ta zgwałcona”.
Zgwałcona przez ratownika medycznego (drugi został skazany za molestowanie seksualne) jest w bardzo trudnej sytuacji. Jej walka o sprawiedliwość trwa od 2013 roku. Ze względu na zdrowie, macierzyństwo, a także na ciągnącą się wiele lat sprawę, jest jej bardzo ciężko, choruje.
Opłaty za adwokata, terapię, leki i wiele innych spowodowały, że ma kłopoty finansowe. Nie stać jej na dalsze korzystanie z pomocy psychologicznej, a jest to konieczne! Musimy jej pomóc.
To jedna z kobiet, która miała odwagę walczyć o swoje prawa, a teraz ponosi tego konsekwencje.
Feminoteka od początku wspierała Aleksandrę: organizowałyśmy protest w Elblągu, pisałyśmy do wymiaru sprawiedliwości. Aleksandra, gdy miała taką możliwość wspierała nasze akcje, także zbiórki pieniężne. Teraz ona potrzebuje naszej pomocy. Przyłączcie się!
Treść informacji została skonsultowana z Aleksandrą
Wpłacać można także
- przez pomagam.pl/funduszfeminoteki
- przez zbiórkę na Facebooku
- zachęcamy do zlecenia stałego przelewu bezpośrednio na konto Feminoteki w ING: 68 1050 1038 1000 0022 9768 3522 z dopiskiem “Fundusz Przeciwprzemocowy”
- bezpośrednio na konto Feminoteki w ING: 68 1050 1038 1000 0022 9768 3522 z dopiskiem “Fundusz Przeciwprzemocowy”
O FUNDUSZU:
W tej chwili staramy się pomóc sześciu pokrzywdzonym, które doświadczyły gwałtu – dwóm nastolatkom i czterem dorosłym kobietom. Potrzeby są różne – od opłacenia podstawowych rachunków, przez zakup leków, opłacenie badań, po zorganizowanie wyjazdu w bezpieczne miejsce i wiele innych, które pojawiają się w trakcie trwania sprawy. Często wsparcia potrzebuje też rodzina pokrzywdzonej.
Chcemy, by uruchomiony Fundusz Przeciwprzemocowy mógł służyć nie tylko doraźnie, w przypadku obecnych spraw, lecz był wsparciem dla kolejnych kobiet, które będą potrzebowały natychmiastowej pomocy. Chcemy móc działać szybko i skutecznie.
Gwałt i inne formy przemocy seksualnej to jedne z najbardziej traumatycznych doświadczeń. Kobiety, które ich doświadczyły często potrzebują nie tylko pomocy prawniczek/ów, psycholożek/ów czasem długotrwałego, ale i pomocy finansowej umożliwiającej powrót do równowagi, życie bez poczucia niepewności związanej z sytuacją finansową.
To kobiety doświadczające przemocy, ponoszą największe koszty związane ze swoją sytuacją i ujawnieniem gwałtu – jest to np. zmiana telefonu, środowiska, pracy czy szkoły itp.
Wasze wpłaty chcemy przeznaczyć także na organizowanie akcji wspierających, jeśli zajdzie taka potrzeba, w postaci demonstracji, petycji czy innych form. A także na zorganizowanie kampanii edukacyjnej dotyczącej przemocy seksualnej.
Co miesiąc zamieszczamy rozliczenie wydatków ze zbiórki.
Rozliczenie od stycznia do kwietnia.
Zebrałyśmy przez fcb, pomagam.pl i bezpośrednie wpłaty na konto:
+ 47.198,00 złotych
Przekazałyśmy pokrzywdzonym kwotę:
– 41.828,56 złotych
Zostało nam: 4.948,44 zł
Na co przeznaczyłyśmy Wasze wpłaty w maju:
– wsparcie finansowe dla 1 pokrzywdzonej 2500 zł,
– pomoc psychologiczna 1200 zł
– czynsz 210,12 zł
– opał 850 zł
– energia 161,35 zł
– prawniczka 4621 zł
– spłata zadłużenia – 710 zł
– meble do pokoju pokrzywdzonej nastolatki – 850 zł
RAZEM: 9.587.63 zł
Link do artykułów na temat pokrzywdzonych, którym pomagamy:
Gwałcił mnie kuzyn. Potem mąż. Złamała policja, sąd i prokuratura – jestem winna!