Większego prezentu z okazji 100-lecia praw wyborczych kobiet nie mogłyśmy sobie wymarzyć. To jest coś niesamowitego! Podczas spotkania 12.11.2018 organizowanego przez fundację „Ster” poświęconego najważniejszej feministce i sufrażystce w Polsce – Paulinie Kuczalskiej-Reinschmit (nazywaną głównodowodzącą armią polskich feministek, Hetmanką, Sterniczką, Papieżem feminizmu), poznałyśmy jej prawnuczkę!
Do tej pory Agacie Zawiszewskiej, badaczce życia i twórczości słynnej feministki, nie udało się trafić na żaden trop, prowadzący do żyjących potomkiń i potomków rodziny Kuczalskiej. Dzięki różnym splotom przypadków pani Elżbieta Kamińska (prawnuczka Kuczalskiej) dowiedziała się o przygotowywanym filmie „Siłaczki” w reżyserii Marty Dzido (przypominamy – premiera 28.11) i poszła na plan filmu, w którym, oczywiście, będzie też o wybitnej roli, jaką odegrała Paulina Kuczalska-Reinschmit w walce o prawa wyborcze kobiet w Polsce. I tym sposobem dowiedziała się, że pamięć o Jej prababce jest żywa i upowszechniana przez współczesne feministki.
To spotkanie było dla nas niezwykle poruszające.
Na zdjęciu Paulina Kuczalska-Reinschmit. Na zdjęciu obok – przepraszamy za jakość, ale z wrażenia trzęsły się nam ręce – od lewej: Anita Górnicka-Boratyńska, autorka pierwszych książek poświęconych naszym feministycznym prababkom; Joanna Piotrowska z Feminoteki; Elżbieta Kamińska (de domo Reinschmidt), prawnuczka słynnej sufrażystki; z tyłu Agnieszka Grzybek, fundacja „Ster” i Anna Czerwińska, fundacja „Ster”.
O słynnej feministce można przeczytać m.in. TU