BYLE DO WIOSNY (2015)
Kiedy w 2014 roku zapoczątkowany został cykl wydarzeń Byle do wiosny, nikt nie przypuszczał, że inicjatywa spotka się z tak dużym zainteresowaniem miłośników muzyki i sztuki. Odbywający się na przestrzeni jesieni i zimy cykl koncertów, który łączył muzykę i sztukę wizualną, stał się jednym z ważniejszych punktów na artystycznej mapie Łodzi. Podczas siedmiu miesięcy (wrzesień - marzec) w 6. dzielnicy wystąpili: Łukasz Jastrubczak, Daniel Brożek (Czarny Latawiec), Hubert Wińczyk, Piotr oraz Mikołaj Tkacz, Konrad Gęca, Patryk Daszkiewicz oraz bracia Matej i Jakub Frank.
Ubiegłoroczna edycja skupiała się na męskiej twórczości. Rok 2015 przynosi zmianę i zamierza stanowić kontrast do Byle do wiosny 2014. Tym razem zaproszone zostały artystki skupiające się na muzyce i sztukach audiowizualnych oraz wizualnych, aby ukazać ich podejście do eksperymentów dźwiękowych, często odmienne od męskiego. To również próba nawiązania do Her Noise, projektu mającego na celu zaprezentowanie różnorodnego odbioru muzyki i sztuki, patrząc przez pryzmat płci. W 2005 roku Kim Gordon wraz z Juttą Koether, Emmą Hedditch, Christiną Kubisch, Kaffe Matthews i Hayley Newman stworzyły wystawę poświęconą przecięciu sztuki i muzyki. Oprócz występów i wystaw przygotowano także materiały filmowe, dyskusje oraz panele i wywiady. Wykorzystywanie dźwięku jako medium jest także punktem wyjściowym dla tegorocznej edycji Byle do wiosny, podczas której wystąpią utalentowane i uznane artystki: Anna Zaradny, Martyna Poznańska, Katarzyna Justka czy Olga Szymula.
Wybrane postacie nie są osobami przypadkowymi. To często absolwentki studiów ukierunkowanych na sztuki wizualne, laureatki wielu konkursów i przeglądów artystycznych, uczestniczki światowych festiwali oraz osoby współpracujące z galeriami, muzeami i teatrami. Stąd potrzeba prezentacji ich twórczości w miejscu wyjątkowym, skupionym na sztuce - Muzeum Sztuki. Ich działania to wizualne i muzyczne performance, ale też filmy połączone z granym przez nie dźwiękiem. Zaproszeni goście tworzą muzykę awangardową i eksperymentalną, opierającą się na brzmieniach wytwarzanych za pomocą urządzeń elektronicznych, dla których wspólnym mianownikiem jest prąd i to, co można z jego udziałem stworzyć. W Polsce i na świecie muzyka noise to dziedzina zdominowana przez mężczyzn. Tegoroczna odsłona festiwalu chce to zmienić, zapraszając do tej edycji kobiety. Innym jej celem, jest też zaprezentowanie mieszkańcom Łodzi (choć nie tylko), że warto interesować się sztuką współczesną, łączącą muzykę i formy wizualne.
„Byle do wiosny” to seria wydarzeń, które próbują odpowiedzieć na kilka pytań:
- Co znajduje się między muzyką a sztukami wizualnymi?
- Czy bycie artystą sztuk wizualnych i brak edukacji muzycznej przekłada się na rodzaj granego dźwięku, czy jest czynnikiem ograniczającym artystę czy wartością dodatnią, poszerzającą pole działań muzycznych?
- Czy warstwa dźwiękowa tej muzyki ma w sobie więcej eksperymentu? Czym są muzyczne działania performatywne?