Szwecja planuje zmianę prawa wymagającą wyraźnej zgody przed kontaktem seksualnym – podaje The Guardian. Zmiana jest m.in. efektem akcji #metoo, co podkreślała Isabella Lövin wicepremierka Szwecji.
Do tej pory, aby oskarżyć kogoś o gwałt w Szwecji, trzeba było udowodnić, że użył gróźb lub przemocy. Po zmianie będzie to możliwe, jeśli osoba pokrzywdzona nie powiedziała, że ma ochotę na kontakt seksualny lub w inny sposób wyraźnie nie dała do zrozumienia, że ma na to ochotę. Jeśli parlament zaakceptuje zmiany – prawo wejdzie wżycie od lipca 2018 roku.